Z życia Chapteru

Urodziny Barbary

W sobotę 24 października, z wielką pompą świętowaliśmy urodziny Pierwszej Damy. Na uroczystość przybyło mnóstwo gości. Nie zabrakło kwiatów,wzruszających życzeń, fajerwerków i oczywiście niespodzianek! O północy do klubu wjechał ryczący Harley. Wow! Baśka, jak na białogłowę przystało, natychmiast rzekła MÓJ CI ON! Mam nadzieję, że taki prezent, który Barbara otrzymała od męża, będzie wskazówką dla tych, którzy nie wiedzą w jaki sposób zachęcić swoje panie do życia na pełnym wydechu. Wszyscy panowie czuli na plecach świdrujący wzrok swoich żon. Dzięki Bartek. Gospodyni zadbała także o to by zadowolić nawet najbardziej wybredne podniebienia gości. Przy wspaniałych rytmach i dobrych humorach bawiliśmy się prawie do rana. Droga Jubilatko, raz jeszcze składamy serdeczne życzenia i pięknie dziękujemy za zaproszenie.