Karpacz
Wczesnym rankiem grupa najbardziej zagorzałych zdobywców górskich szczytów udała się po raz kolejny do Karpacza na podbój Karkonoszy. W tym roku organizatorem wszystkich pieszych wycieczek był Maciej GUCIO Góral a mojej skromnej osobie przypadła animacja czasu wolnego. Karpacz jest drugą miejscowością turystyczną po Szklarskiej Porębie, która przyciąga rzesze turystów, nie tylko latem, ale i zimą , co też skwapliwie wykorzystał Maciej organizując trasy wycieczek. Zdobycie Śnieżki od strony południowej, spacer Białym Jarem, wizyta w świątyni Wang, zapora na Łomnicy to tylko niektóre z jego pomysłów. Całe szczęście, że skończyło się na wyprawie do świątyni Wang, na którą wybraliśmy się taksówkami. Najważniejsze,że pogoda i humory dopisywały wszystkim. W trakcie pobytu mieliśmy zaszczyt uczestniczyć w uroczystej kolacyjce z okazji urodzin naszych milusińskich: Zuzi i Dawida. Wspaniałe jedzenie w Chacie Karkonoskiej pozwalało nam regenerować siły na kolejne dni ekstremalnych eskapad. Wypoczęci, dotlenieni z dawką endorfin uwalniających się przy ciężkim wysiłku fizycznym w niedzielny poranek udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Za rok na pewno tam wrócimy, bo zostało wiele miejsc do zdobycia.