Z życia Chapteru

16th European Annual HOG Rally – FUENGIROLA 21-24.06.2007

Po zimowej i deszczowej zeszłorocznej wyprawie do Irlandii i Anglii, w tym roku członkowie West Side Chapter Poznań postanowili wybrać się na europejski zlot Harleya Davidsona, do słonecznej Fuengiroli w Hiszpanii.

Tym razem postanowiliśmy, wzorem chapteru warszawskiego przetransportować motocykle na miejsce samochodem ciężarowym, a sami udaliśmy się drogą powietrzną do Malagii oddalonej od miejsca zlotu o zaledwie parę kilometrów. Mimo znacznie dłuższego pobytu na miejscu zlotu, wiemy już na pewno, że pomysł transportowania motocykli okazał się niewypałem, a przejazd na własnym Harleyu przez pół Europy do miejsca docelowego ma co najmniej te same walory co sam pobyt na miejscu zlotu.

Andaluzja przywitała nas gorącym słońcem i wysokimi temperaturami, lecz również bardzo zimnym Morzem Śródziemnym. Podczas dziesięciodniowego pobytu zwiedziliśmy między innymi: Malagę, Granadę, Marbelę, Fuengirolę, w której odbył się zlot oraz obowiązkowy brytyjski Gibraltar. Na szczęście dwa spośród 13 naszych motocykli, które przybyły na zlot z Poznania, a mianowicie: Dina i Artura przebyły trasę ponad 6000 km na kołach, tym samym ratując honor naszego chapteru.

Co do samego zlotu, to usytuowanie go na wybrzeżu Costa Del Sol , było na pewno trafne. Gwarantowana pogoda to duży atut tego wybrzeża. Natomiast sam zlot umiejscowiony w samym centrum miasta nie zrobił na nas najmniejszego wrażenia. Dopiero wieczorem pojawiła się magiczna harleyowska atmosfera. Neony, światła, koncerty, ogromny ruch, kilka scen, lansujący się motocykliści z całego świata na swoich oryginalnych harleyach, to było to. Na zlot H.O.G. do Fuengiroli oficjalnie zjechało 6000 motocykli.

Przestrzegamy wszystkich motocyklistów, którzy wybierają się w te rejony Hiszpanii. Wybierajcie hotele tylko ze strzeżonymi parkingami. Nasza grupa została dwukrotnie okradziona z akcesoriów, które zwykle znajdują się w sakwach motocyklowych każdego z nas. Aby uniknąć podobnych zdarzeń wybierajcie parkingi strzeżone. Drugie spostrzeżenie jakie zauważyliśmy, to bardzo śliska nawierzchnia na mini rondach, doświadczyliśmy tego osobiście.